sobota, 2 sierpnia 2008

Temat: Lekcja organizacyjna


Na początek uprzedzam, że...
Nie odpowiadam za jakiekolwiek problemy moralne, społeczne, fizyczne, światopoglądowe czy psychiczne czytelników tegoż tu oto bloga;]

Postanowiłam pisać. Pewnie się zastanawiacie, jak tu będzie..? Po co i dlaczego..? No cóż.. są wakacje.. no i może chcę coś z siebie dać, mam jakieś ku temu powody..? Możliwe. Postaram się o brak wulgaryzmów, a raczej o ich ograniczenie, jeżeli mi na to warunki pozwolą... Ostatnio przeglądając przypadkowe blogi przeraziłam się, jak te wszystkie maniury potrafią kląć. Jejj.. a myślałam, że to ja klnę. Wydaje mi się, że na blogach nie powinno się kląć, bo po prostu nie wypada. Jak dla mnie to nieprzyzwoite, bo niefajnie jest czytać blogi dziewczyn i chłopców, gdzie co drugim wyrazem jest przekleństwo, a słowo k***a zastępuje im zarazem myślnik, średnik, dwukropek, ukośnik, kropkę, przecinek, a może nawet kropkę nad i. Ludzie to jednak czytają, zarówno młodsi jak i starsi, więc powinniśmy to uwzględnić. Lepiej tego słuchać niż czytać, no i idzie to oczywiście na większą rzeszę ludzi niż podwórko. Raz kiedyś można na parę zdań. Nie będę też męczyć waszych oczu pojebaną (przepraszam za słowo, ale inaczej nie da się tego określić) dziecinną czcionką kolorów tęczy wraz z oczojebnymi tłami, jak to występuje u co "poniektórych" ludzi na blogach i w opisach portalowych. Wolę normalność i przejrzystość. Wiadomo także, że wszystko tu jest moim wykonaniem, wszelkie obrazki (nawet te klucze), teksty czy inne drobiazgi. Żadnych fejków ani skopiowanych opisów, wierszyków, wypowiedzi. Skoro to mój blog, to nie potrzebuję zaśmiecać go jakimiś lamusowatymi tekstami z bylekąd (czytaj: kopiowanie ich z portali gdzie każda napotkana osoba ma wszystko zerżnięte jedna od drugiej, w celu podwyższenia swojej wartości i ciągłego okłamywania siebie i wmawiania sobie, że te teksty/cytaty perfekcyjnie do niej pasują/ją opisują. Tylko szkoda, że jak wszyscy mają to samo to można powiedzieć, że ludzie się nie różnią albo raczej nie rozróżniają) U mnie jedynie to może się czasem jakaś piosenka pojawić bądź jej fragment (ale na pewno będzie podany autor) lub jakieś cytaty z podpisem. Oczywiście postaram się poruszać kwestie poważne, myśli, wnioski. Zastanawia mnie tylko jedno..? Kto będzie komentował tego bloga..? Czy znajdą się odważni..? Myślę, że to nie tyle co kwestia odwagi, a raczej pokonania pospolitego ludzkiego lenistwa, które gnije w każdym z nas każdego dnia coraz bardziej pogłębiając się niczym choroba. Oczywiście będę doceniać wasze komentarze bądź zdanie, o ile będziemy prowadzić jakieś konwersacje, co z góry jest mile widziane:) Dobrze wiem jak to jest ciężko, gdy oku nie chce się mrugnąć, płucom oddychać, a sercu bić, co na całe nasze ludzkie szczęście działa samoistnie, a co dopiero poruszyć resztki szarych komórek i wystukać na klawiaturze odpowiednie znaczki przekazywanych bodźców z mózgu do opuszek waszych wątłych palców. Naprawdę ciężko to zrobić, prawda..? Zatrzymać się na chwilę, pomyśleć, napisać, dać coś z siebie..? Komentować możecie do woli. Trochę krytyki mi nie zaszkodzi xD Nazwa (jakby ktoś nie wiedział --> sensumile.blogspot.com) ma swoją genezę i z racji tego, iż jest to rzecz dla mnie osobista, zostawię ją dla siebie;] To by było na tyle co do mojej twórczości, nazywaną nierzadko "pierdolenie o szopenie" (pisownia oryginalna). Poloneza czas zacząć..! ^^


Człowiek jest istotą w gruncie rzeczy ograniczoną. Tylko nie wiadomo czy z natury czy przez "kogoś".
Zastanówmy się, jak łatwo jest manipulować drugą osobą... Czytacie ten kawałek wycięty z kontekstu moich myśli, pierwsze co robicie to określacie mnie. Jaki ten ktoś jest..? Dlaczego tak myśli..? Po pewnym czasie zgadzacie się lub nie... i co z tego..? co wy z tego macie..? skoro jesteśmy nieograniczeni to dlaczego nie potrafimy odpowiedzieć na wszystkie pytania..?
Po prostu żyjmy... żyjmy tak, aby nie krzywdzić innych..! reszta się nie liczy: wiara, poglądy... nie liczy się, jeśli jesteś dobrym człowiekiem. Miej zawsze swoje zdanie i nie smuć się jeśli ktoś mówi ci coś innego.


Skąd czerpię inspirację?
Z tego co usłyszę, zobaczę, dotknę, poczuję i doświadczę na sobie.

Dziękuję za uwagę.
Bez ukrywanej wzajemności,
Majka.

16 komentarzy:

Martyna.... pisze...

nie jestem aż tak Leniwa i Ci skomentuje;D:D

pojechałaś równo ale elegancko wyszło;* obiecuje Ci tu komentowac i czytać każda notke;D:D

No! ;D

Anonimowy pisze...

ja sie przyznam;/ i to powiem na głos JESTEM LENIWY hehe:D ale napisze komentarz bo warto:)
KAWAł DOBREJ ROBOTY!!!:D
pozdro

Majka. pisze...

Doceniam kochani:)
Tylko jeszcze nie wiem co się z godziną dodania notek i komentów dzieje..;/ muszę jeszcze sporo pokombinować;P

Acree pisze...

się nie chce komentować tego, ale dobra. Damy radę.
Lenistwo nie jest rzeczą złą, no chyba, że w nadmiarze.
A człowiek ograniczony jest tylko i wyłącznie przez siebie samego. Wszystko zależy od punktu widzenia i tego jaka jest Twoja prawda o rzeczywistości.
Zmartwię Cię też. Nie da się życ bez krzywdzenia innych. Ból jest wpisany w istotę życia ludzkiego.
Człowiek nigdy nie zrozumie drugiej istoty, nigdy do końca, nigdy nie dość. A niezrozumienie jest powodem cierpienia.
A poglądy?
Tylko krowa nie zmienia poglądów, czasem dobrze jest je uważnie zrewidować poprzez pryzmat tego co mowią inni bo człowiek nie jest nieomylny :P

Majka. pisze...

Hmm.. "nie da się żyć bez krzywdzenia innych"..? Mówię o tych świadomych krzywdach, bo wiadomo, że nikt nie jest doskonały i popełnia wiele nieświadomych błędów. A jeśli "niezrozumienie jest powodem cierpienia" to może lepiej po prostu ze sobą nie rozmawiajmy..?
Co do poglądów, to Akrylna, nie mówiłam, że masz je zmieniać czy nie, ale, że nie są ważne --'

Acree pisze...

lok w00t nie Akrylna bo zamorduje :D
"to może lepiej po prostu ze sobą nie rozmawiajmy..?"

Wtedy będziemy się także ranić. Ucieczka od bólu powoduje jeszcze większy ból w nas samych. Nie można uciekac od rzeczywistości.

Majka. pisze...

Przynajmniej ból wtedy tkwi w nas samych, a nie w innych..!
I tylko mi szkoda tego, że wielu ludzi ucieka przed odpowiedzialnością za uczynione krzywdy innym.. Więc nie mów, że "nie można uciekać od rzeczywistości", skoro tą rzeczywistością dla wielu staje ucieczka.

Anonimowy pisze...

no i skomenyuje ;) mówiłem że dziś nie mam głowy do myślenia,ale coś tam napiszę ;p

bardzo mi się podoba i obiecuję,ze bedę tu czesto zaglądał ;D

Martyna.... pisze...

lenisz sie moja droga?! tyle czasu zeby nowej notki nie było? :D:D

Majka. pisze...

spokojna twoja rozczochrana:PP sie robi;D
a ty już taka ciekawska:D:D sie doczekać nie możesz, hehe;

Anonimowy pisze...

"Nie będę też męczyć waszych oczu pojebaną (przepraszam za słowo, ale inaczej nie da się tego określić) dziecinną czcionką kolorów tęczy wraz z oczojebnymi tłami"

sie ma racje :D
zaczełam sie smiac jak zoabczylam ten kawałek bo tym momencie przypomniało mi sie tło mojego phbloga :p czarny i szary... pasuje co?

ostry tekst i jeszcze chyba zadna Twoja mysl nie była sprzeczna z moimi przemysleniami... chyba musze wiecej tekstow zaczac pisac z serii "pasja" tylko jaki teraz temat narzucic? byQ

Anonimowy pisze...

ps. nazwa "sensu mile" a raczej "mila" to nie z "komiks'u" ostrego?

ByQ

Majka. pisze...

no no, to bycza narzucaj jakiś temacik to też z chęcią napisze:D:D

Krzyś pisze...

Bogate teksty walisz ;] ale mi sie to podoba ;d takie z życia heh
Pozdrowienia ;*

Majka. pisze...

Hmm.. po prostu ukazuję moją prawdę (może i nie tylko moją) o świecie, ludziach..
Nie będę przecież pisać o głupotach, co ja dzisiaj robiłam itp., bo po pierwsze - to nudne, po drugie - połowa ludu by po góra trzeciej notce zrezygnowała z czytania, i po trzecie - i tak to nikogo raczej nie interesuje ;P

Krzyś pisze...

Masz racje ;)